Z pewnością to pytanie zadaje sobie w tej chwili wiele kobiet: jaką bieliznę założyć pod elegancką balową sukienkę?
Wiadomo, że odpowiednio dobrany biustonosz i figi mogą bardzo wiele: wyszczuplają, niwelują wałeczki tłuszczu, utrzymują nawet duży biust na swoim miejscu. I odwrotnie: nawet najpiękniejsza suknia, z dekoltu której wylewają się piersi, a na plecach widać „oponki", nie zrobi najlepszego wrażenia.
Sylwester i okres karnawału to pora szaleństwa, zabawy i radości. Wykorzystajmy ten okres aby nie tylko czuć się, ale i wyglądać niepowtarzalnie. Jaką bieliznę powinny założyć panie „przy kości"? Najlepiej, aby były to biustonosze tworzące na dekolcie kształt litery "V" których miseczki prawie całkowicie kryją piersi. Biustonosze powinny posiadać fiszbiny i szerokie ramiączka. Same miseczki nie muszą być usztywniane. Figi zaś powinny przykrywać całą dolną część pośladków. Mankamenty figury znakomicie skorygują gorsety i body oraz rajstopy ze specjalnym systemem pasów podnoszących pośladki.
Paniom bardzo szczupłym styliści zalecają usztywniane biustonosze, najlepiej z szerokim dekoltem w typie bardotki, dodające objętości. Majtki mogą mieć dowolny fason, ale powinny zakrywać wystające kości biodrowe.
Pod obcisłe stroje zakładamy bieliznę bez haftów czy koronek, które widocznie odciskają się na kreacji, a do dużych dekoltów i odkrytych pleców - biustonosze zapinane w talii i z odpinanymi ramiączkami.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »